To, że chcielibyśmy wykończyć nasze domy i mieszkania jak najlepiej, a przy tym jak najniższym kosztem, jest zrozumiałe i może skłaniać nas do bardziej przemyślanego wydawania pieniędzy. Ale nie zawsze! Czasem, w pogoni za promocjami, oszczędności dokonujemy nie tam, gdzie warto ich szukać.
Naszą czujność powinny wzbudzić już zbyt duże różnice w cenach. Jeśli pozornie tej samej klasy panele lub deski podłogowe nieznanego producenta kosztują 20-30% taniej niż renomowanej marki, już to powinno dać nam do myślenia. W praktyce jest mało prawdopodobne, by producent był w stanie zapewnić taką samą jakość przy tak znacząco niższych kosztach.
Jeśli cena jest dużo niższa, prawie zawsze oznacza to, że zaoszczędzono również na jakości. O dobrej promocji możemy mówić raczej wtedy, gdy w jakimś sklepie identyczny produkt jest o 5-10% tańszy niż w innym. I zasada ta dotyczy w takim samym stopniu paneli, desek, płytek ceramicznych, jak i elementów dodatkowych, potrzebnych do położenia podłogi.
W przypadku instalowania drogiego pokrycia podłogowego na pewno nie warto lekceważyć także odpowiedniego przygotowania podłoża.
Na przykład położenie zbyt słabego jastrychu pod dużymi deskami z litego drewna może spowodować, że deski pracując zerwą jastrych i wszystko będzie do wyrzucenia. Słabe i nierówne podłoże zazwyczaj wymaga poniesienia większych wydatków na jego odpowiednie przygotowanie pod konkretne pokrycie podłogowe.
Może więc moglibyśmy zaoszczędzić na kleju? Niestety, różnice między tanim a drogim nie sprowadzają się wyłącznie do ceny. Klej powinien być odpowiednio elastyczny, a to oznacza, że siła klejenia powinna być dopasowana do materiałów, jakie położymy na podłodze. Jeśli klej okaże się zbyt mocny, przy kolejnej wymianie bardzo trudno będzie zerwać posadkę. Ale zbyt słaby może nie utrzymać pracującego pokrycia podłogowego, np. deski mogą się zacząć odklejać.
Pod kleje często stosuje się grunty. Te również powinny zostać dopasowane do wybranego kleju, warunków i zastosowania.
Co do zasady, najlepiej stosować grunt i klej tego samego producenta i powinny być to składniki przeznaczone do łączenia ze sobą. Szukając tańszego gruntu, na każdym metrze kwadratowym zaoszczędzimy kilka złotych. Ale taka oszczędność może sprawić, że stracimy znacznie więcej, jeśli z powodu źle dobranego gruntu zniszczymy pokrycie podłogowe warte kilkadziesiąt lub kilkaset złotych za metr.